czwartek, 28 sierpnia 2014

Tolerancja

Witajcie! Dziś dwa wiersze napisane w ostatnim czasie. Weny czasem brak, ale to nie problem. Pomysłów dużo.. Lato się kończy, szkoła się zacznie.. Sprzyja to wierszom:) Nudne lekcje zawsze się zdarzają więc nic, tylko czekać :P
"34 dni temu"
chcieli przemówienia
to go dostaną
witam wszystkich zgromadzonych
przyszliście tu
by umrzeć
tutaj zginiecie
tragiczniej niż
w tym państwie złym
choć któregoś
dnia
pięknego
byliście szczęśliwymi
pokochaliście
na zawsze
lecz tu
na zawsze znaczy nigdy
tu na zawsze
się kończy
żyliście pełnią życia
trwaliście
i trwać chcieliście
nie potrzebnie
deklarowaliście
że
będziecie żyć wiecznie
i przeminiecie tu w tym narodzie
nietolerancja was zabije
polityka udusi kłamstwami
zagryzie niedotrzymanymi
obietnicami
a wy tu utoniecie
w bezkresnym oceanie łez
bez miłości
bez uczuć
dziękuje za uwagę
pozdrawiam
_________
"prawo"
idziesz
nagle bestialsko zaczepiony
na ulicy
nie chcesz
tej soczystej czereśni
co rozdają ją wokół
nie lubisz
gdy
narzucają ci prawo
wiesz
wiesz
ze te czereśnie są surowe
niezdrowe
brutalnie podmienione
takie niby piąkne
pełne koloru
lecz ty wolisz
nie zabijać
nie poniżać
wolisz
odmienione
istoty
jak ty
i pamiętasz
ze twe ręce
pragną mocniejszych wrażeż
nie możesz
oderwać wzroku
jesteś
uzależniony od adrenaliny
bez wyzwisk
byłbyś nikim
podobny jest do Ciebie
i za to właśnie go kochasz
nie zliczysz ile
obelg w swym krótkim życiu
słyszałeś
nie zliczysz ile
ile złych doświadcześ w swym byciu
miałeś
tyle przeżyłeś
nadal nie umarłeś
nadal wolałeś
skromniejsze
bardziej gorzkie
wiśnie
od cukrowych
czereśni
nie zabiją cię
bądź wolny
nie umieraj wiecznie
_______________
:)